Wynik tego spotkania nie miał większego znaczenia, gdyż polkowiczanki już w pierwszym meczu zapewniły sobie awans do następnej rundy, wygrywając aż 99:47. Dlatego też obie drużyny nie wysilały się za bardzo.
Nic dziwnego, że trener przyjezdnej drużyny oszczędzał swoją gwiazdę Elżbietę Trześniewską, która ani na moment nie weszła do gry. I tak naprawdę to nie musiała. Jej koleżanki radziły sobie znakomicie. Od początku osiągnęły kilkupunktową przewagę i kontrolowały ją do końca. W 10 minucie było już 33:20 dla przyjezdnych. W ich zespole od początku skuteczne były Elżbieta Koryzka i Olga Żytomirska. W drużynie z Jeleniej Góry na dobrym poziomie zagrały od początku Izabela Bogdan oraz Iwona Kaszuwara.
O ile w pierwszej kwarcie gra Kolegium nie wyglądała najgorzej, to o drugiej odsłonie zespół Eugeniusz aSroki chciałby jak najszybciej zapomnieć. Przegrana 7:22 mówi wszystko za siebie. Rywalki zagrały nieco uważniej w obronie. Po zmianie obie drużyny grały na luzie, ale i tak CCC powiększało przez cały czas przewagę. W końcówce z dobrej strony pokazała się Natalia Małaszewska. Swój dorobek (7 punktów) osiągnęła w ciągu osttanich 13 minut. Poza tym, raz trafiła za 3 punkty.
<b>Kolegium Karkonoskie - CCC Polkowice 50:87 (20:33, 7:22, 12:15, 11:17)</b>
<b>Kolegium:</b> Kaszuwara 16, Bogdan 8, Małaszewska 7, Wójcik 6, Arodź 6, Krawczyszyn Samiec 5, Szczuraszek 2, Misztal, Smajda.