Program ratowania cietrzewi realizowany jest w okolicach Szklarskiej Poręby od 2017 roku. W całości finansowany jest ze środków Lasów Państwowych, które na ten cel zamierzają przeznaczyć ponad 30 milionów złotych. Założeniem projektu jest zasilenie żyjącej na wolności populacji tego ptaka osobnikami pochodzącymi z hodowli. Część wypuszczonych do natury osobników leśnicy wyposażają w nadajniki GPS. Dzięki temu mogą zbierać informacje na temat miejsc ich bytowania oraz żerowania. Wiedzą też o przypadkach śmierci osobników.
W tym roku na wolność zostało wypuszczonych 39 młodych ptaków – mówi Elżbieta Geraga z Nadleśnictwa Szklarska Poręba. - Ogółem od początku trwania programu dziką populację cietrzewia zasiliło 148 osobników, które wcześniej przebywały w wolierach adaptacyjnych stworzonych w enklawie w Górach Izerskich. Teren, na którym znajdują się pomieszczenia dla ptaków został wcześniej przygotowany oraz ogrodzony i zabezpieczony pastuchami elektrycznymi wraz z fladrami w celu uchronienia młodych cietrzewi przed drapieżnikami.
Według szacunków - w Karkonoszach i Górach Izerskich żyje nie więcej, niż 200 – 250 cietrzewi. Ptakom tym zagrażają nie tylko ssaki drapieżne, jak: lisy, kuny, jenoty czy szopy pracze. Zagrożeniem dla tych kuraków leśnych są także turyści, którzy wchodzą na obszary ich bytowania, zakłócają spokój ptaków podczas tokowania oraz niszczą ich gniazda. W związku z wysychaniem torfowisk cietrzewie mają też coraz mniej naturalnej przestrzeni do osiedlania się.