Szkoła, która na początku funkcjonowała pod nazwą Wyższe Studium Fotografii, przez ponad 20 lat wykształciła wielu jeleniogórskich fotografów. Uczestnicy w dwuletnim cyklu nauczania doskonalą swoje umiejętności i poszerzają wiedzę. - To są w miarę dojrzali fotografowie, którzy nie startowali od zera. Mieli swoje doświadczenia i dorobek twórczy, a szkoła była dla nich szlifem i rozbudzeniem świadomości twórczej - podkreślił Tomasz Mielech, który po śmierci Wojciecha Zawadzkiego i Ewy Andrzejewskiej przejął pieczę nad galerią zlokalizowaną w JCK.
Jeleniogórska Szkoła Fotografii prowadzi nabór na następny cykl, który najprawdopodobniej rozpocznie się w styczniu 2018 roku. - Jesteśmy specyficzną szkołą - kształtujemy głównie świadomość i uczymy warsztatu. Stawiamy na fotografię tradycyjną, co też jest sporą rzadkością - dodał T. Mielech, który podkreśla, że fotografia tradycyjna nadal ma wielu zwolenników i ma się świetnie.