Zgodnie ze zmienionymi przepisami, które obowiązują od marca br., w tym roku inspektorzy stacji sanitarnych na kontrolę kolonii wejdą dopiero po ich rozpoczęciu. Nie będą natomiast kwalifikować obiektów.
– Chodzi o zmianę rozporządzenia ministra edukacji dotyczącą warunków, jakie muszą spełniać organizatorzy wypoczynków dla dzieci i młodzieży szkolnej, a także zasad ich organizowania i nadzorowania. Nowością jest to, że inspekcja sanitarna w Polsce nie dokonuje już klasyfikacji obiektów na wypoczynek.
Na mocy rozporządzenia podmioty, które chcą zorganizować wypoczynek przesyłają formularze zgłoszeniowe pocztą elektroniczną i w formie papierowej do kuratoriów. Kuratoria natomiast na podstawie tych zgłoszeń przesyłają informacje o miejscach wypoczynku dzieci i młodzieży do poszczególnych stacji sanitarnych zgodnie z podziałem terytorialnym – mówi Beata Olszewska-Szybałdin, kierownik Sekcji Dzieci i Młodzieży Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Jeleniej Górze.
Z terenu powiatu jeleniogórskiego w tym roku zgłoszono dotychczas 75 turnusów w obiektach hotelowych, cztery turnusy w obiektach używanych okazjonalnie, dziewięć turnusów obozów wędrownych i jeden turnus pod namiotami. Kontrole rozpoczną się od piątego lipca i potrwają do końca sierpnia. Sprawdzone zostaną sprzęty, ilość i bezpieczeństwo łóżek, szafek nocnych, szaf, krzeseł, stolików i innych. Inspektorzy zwrócą też uwagę na zagęszczenie uczestników w pokojach, gdzie zgodnie z przepisami na każde dziecko przypada nie mniej niż trzy metry kwadratowe.
Kontrolowane będą też pomieszczenia sanitarne, w tym dostępność do ciepłej i zimnej wody, mydła, papieru toaletowego, szafek na przybory, wieszaków na ręczniki czy mat antypoślizgowych. Kontrolujący sprawdzą, czy okna na wyższych kondygnacjach są na tyle zabezpieczone by przy wychyleniu się z nich dziecka nie doszło do wypadku. Pod lupę pójdą też bloki żywienia: co podawane jest dzieciom do jedzenia i czy zachowane są odpowiednie warunki do przygotowywania tych posiłków. Obiekty będą kontrolowane losowo, więc każdy z organizatorów kolonii musi być na taką kontrolę przygotowany.