Rząd: Róbcie testy, choćby w aptece - ale w Polsce tylko kilkadziesiąt aptek na to się zdecydowało. Przy szpitalach wykonuje się teksty na potęgę – tylko, że tych tekstów brakuje i tworzą się gigantyczne kolejki. Omikron atakuje dziesiątki tysięcy osób dziennie, ale rząd nic nie robi, choć kiedy Covid-19 stwierdzano u ok. 30 tys. osób, to wprowadzano totalny lockdown, zamykając wszystko co się da. No to jest ta pandemia, czy jej nie ma? A może rządzący totalnie się pogubili i sami już nie wiedzą, o co chodzi?
Żałosna jest propaganda rządzących – z jednej strony strasząca zakażeniami, a z drugiej – nie zapewniająca ludziom tak naprawdę niczego, a - o zgrozo - ograniczająca możliwość leczenia innych chorób! Ale rządzący zaserwowali nam horrendalną inflację, a także dodatkowo ubożenie społeczeństwa pod płaszczykiem „wszelkiej szczęśliwości” pod tytułem Polski Ład, który nie wniósł nic poza obdzieraniem ludzi z pieniędzy i totalnym bałaganem m.in. podatkowym.
Jak się patrzy na poczynania rządzących, przypomina się Grek Zorba ze słynnym powiedzeniem: Szefie, jaka piękna katastrofa. Ile jeszcze to wytrzymamy?