Karkonoski Park Narodowy pozostaje zamknięty dla ruchu turystycznego do 3 maja – informują władze parku.
Wiele osób komentuje zamknięcie KPN przez pryzmat decyzji o otwarciu Lasów Państwowych, a sprawa nie wygląda tak prosto, jakby się mogło wydawać. 20 kwietnia zostanie zniesiony zakaz wstępu do lasów, jednak nadal będą obowiązywały zakazy ograniczające koncentrację osób np. dotyczące wstępu na ścieżki edukacyjne, parkingi, miejsca odpoczynku. Wszędzie tam, gdzie potencjalnie mogą koncentrować się turyści, a tym samym istnieje zagrożenie zakażeniem koronawirusem, jest utrzymany zakaz wstępu. Z tej samej przyczyny utrzymaliśmy decyzję o zamknięciu Karkonoskiego Parku Narodowego dla turystów - tłumaczy KPN.
Warto zwrócić uwagę na formalny aspekt sytuacji parków narodowych - do chwili obecnej nie zostały doprecyzowane zapisy w dokumentach prawnych dotyczące parków narodowych, oczekujemy informacji w tym zakresie. Równolegle podejmujemy działania konsultacyjne ze służbami sanitarnymi w celu ustalenia potencjalnych nowych obowiązków KPN, jakie powinny być dopełnione od strony sanitarnej z chwilą, gdy Park zostanie otwarty. Ponadto, nadal obowiązują nas ograniczenia w przemieszczaniu się oraz pozostają zamknięte obiekty hotelowe, schroniska turystyczne i pensjonaty. Potencjalny ruch turystyczny na szlakach to problem z dostępem do toalet. Ważny jest ciągle dla nas apel ze strony służb ratowniczych, aby niepotrzebnie nie narażać ratowników GOPR na udział w interwencjach, których efektem ubocznym może być narażenie na zachorowanie na COVID-19. Wszystkie powyżej wymienione uwarunkowania skłoniły nas do utrzymania zamknięcia Parku dla turystyki. Mamy nadzieje, że wkrótce ta sytuacja się zmieni - dodano w komunikacie.