Podopieczne Dili Samadovej na początku meczu nie mogły znaleźć recepty na skoncentrowany zespół z Kobierzyc. Gdy od stanu 7:7 w 16. minucie jeleniogórsko-karpaczańska ekipa odskoczyła po golach Skowrońskiej i Kruszewskiej na 10:7, wydawało się, że może to być moment przełomowy, ale po niewykorzystanym karnym Kruszewskiej przyjezdne odzyskały wiarę i doszły na 12:11, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:11.
Po zmianie stron gospodynie szybko zaznaczyły swoją przewagę, od stanu 14:13 odjechały na 17:13 i kolejne minuty toczyły się już pod dyktando miejscowych. Seryjnie zdobywane gole dawały prowadzenie 22:16, a tuż przed końcem spotkania 28:19. Wynik na 29:20 ustaliła w ostatniej minucie Nikola Basta. Najwięcej bramek dla naszego zespołu zdobyła Agata Skowrońska (9), a jedną mniej (8) liderka klasyfikacji strzelczyń – Weronika Drozdowska, której już raczej nikt nie dogoni, bowiem w zestawieniu snajperek ma na swoim koncie 57 trafień w 7 meczach i zdecydowaną przewagę nad następną zawodniczką.
Cieszy mnie to, że cała szesnastka była na boisku, każda wyszła i potrafiła podłączyć się do zespołu i dołożyć coś od siebie do wygranej. Kobierzyce zawsze miały dobre szkolenie i jest kilka fajnych zawodniczek – powiedziała po spotkaniu Dilrabo Samadova,trenerka KPR SMS.
Było to ostatnie spotkanie KPR-u w lidze wojewódzkiej przed własną publicznością. W następnej kolejce nasza ekipa pauzuje, a w ostatniej serii spotkań zagra w Dzierżoniowie z zamykającą tabelę Jedynką. W drugim spotkaniu 8. kolejki Jedynka przegrała u siebie z Handballem-28 Wrocław 27:43.
KPR Jelenia Góra/ SMS Karpacz – KPR Kobierzyce 29:20 (13:11)
KPR SMS: Grabarczyk – Skowrońska 9, Drozdowska 8, Dubiel 5, Basta 2, Rutkowska 1, Białogrecka 1, Oleszek 1, Wojtas 1, Kruszewska 1, Trela, Starczyk, Klimaszewska, Juźwik, Podgórska, Zielińska.
KPR: Kucharska – Ilnicka 8, Włodarczyk 6, Bartkowska 3, Janecka 1, Siekańska 1, Kuriata 1, Bej, Gajda, Trawińska, Pranieczek, Duczek.