W Karpnikach i Strużnicy wciąż się boją. Wystarczy jedno popołudnie z dużym deszczem, a obie wioski znowu mogą się znaleźć pod wodą.
Przepływający tamtędy Karpnicki Potok wydaje się na co dzień niegroźny. Jednak w przypadku gwałtownej ulewy szybko wzbiera i staje się niezwykle burzliwy. Nie ma możliwości uniknięcia późniejszych skutków. Obecnie w niektórych miejscach trwa sprzątanie i usuwanie pozostałości po niedawnej powodzi.