Dolny Śląsk: Kraksy we mgle
Aktualizacja: Sobota, 21 stycznia 2006, 16:25
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Mgła i nadmierna prędkość były w piątek przyczyną serii kolizji na autostradzie A–4. Brało w nich udział aż 40 samochodów osobowych i ciężarowych, dwie osoby zostały lekko ranne i trafiły do szpitala w Bolesławcu
Wypadki zaczęły się około godziny 5 – mówi komisarz Sławomir Masojć z legnickiej policji. – Sytuację dodatkowo pogarszał fakt, że na święta do kraju przyjeżdżają tysiące Polaków pracujących na Zachodzie.
Na autostradzie natychmiast utworzył się gigantyczny korek, gdyż samochody zatarasowały przejazd. W szczytowym momencie policja wysłała aż 7 radiowozów, jednak zator trwał ponad pięć godzin. Co gorsza zakorkowała się też droga krajowa nr 94, którą policja zalecała jako objazd.
Śmierć po służbie
Prokuratura w Jelenie Górze bada przyczyny wypadku, w którym zginął funkcjonariusz policji.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na drodze z Piechowic do Jeleniej Góry. Ze wstępnych ustaleń wynika, że funkcjonariusz był trzeźwy .