- W mieście jest za mało basenów. Wielu moich kolegów nie umie pływać, a chętnie by się nauczyli. Takie zajęcia to dodatkowa atrakcja dla szkoły i dla nas - mówi Marcin Pestycki z Gimnazjum nr 4 w Jeleniej Górze
Na terenie Jeleniej Góry brakuje krytych basenów, z których mogliby korzystać uczniowie jeleniogórskich szkół. Dlatego w większości placówek nie ma zajęcia z pływania. Do niedawna jedyny dostępy basen dla uczniów był w Szkole Podstawowej nr 11. Kilka dni temu otwarto Termy Cieplickie, z których szkoły będą mogły korzystać, ale to wciąż za mało. Dlatego szkoda, że nowoczesny basen sportowy nie jest wykorzystany.
Jak pokazują statystyki, miesięcznie na basen jeleniogórskiej uczelni, który kosztował ok. 8 mln zł, jest tylko około 600 wejść, a bywa i tak, że w ciągu dnia przychodzi pięć osób. Co ciekawe, dwa razy częściej z krytej pływalni korzystają słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
- Jeszcze przez cztery lata tylko studenci i pracownicy mogą korzystać z basenu, ponieważ nie możemy pobierać opłat za udostępnianie obiektu. Problemem jest też darmowe udostępnianie go dla osób z zewnątrz - mówi Marcin Michalak, kierownik Centrum Sportowo Rehabilitacyjnego.
- Unia Europejska dofinansowała budowę pływalni kwotą 4,5 mln zł. W projekcie jest zastrzeżenie, że teraz nie możemy udostępniać basenu każdemu – wyjaśnia Grażyna Malczuk, kanclerz Karkonoskiej Państwowy Szkoły Wyższej w Jeleniej Górze.