Spotkanie w Książnicy Karkonoskiej było okazją do bezpośredniej rozmowy z muzykiem, który jest również „propagatorem prawdy o Wołyniu”. Jak mówi, książkę pt. „Wołyn – moja rodzinna historia” zawdzięcza ojcu, który badał historię i wszystko skrupulatnie notował. To dzięki niemu udało się ustalić datę 11 lipca jako kulminację wydarzeń tamtych czasów.
Podczas spotkania autor książki, która jeszcze nie jest dostępna – opowiadał o czasach I wojny światowej, okresu międzywojennego oraz II wojny światowej. Licznie zgromadzeni Kresowianie często uzupełniali się wiedzą ze znanym kompozytorem, wobec czego była to niezwykle merytoryczna dyskusja. Z pewnością lektura dzieła Krzesimira Dębskiego znajdzie swoich odbiorców.
A dzisiaj (17.09) kolejna okazja do spotkania, tym razem muzycznego. O godz. 19:30 w Bazylice Mniejszej św. Erazma i Pankracego odbędzie się Oratorium „Kres Kresów”, gdzie oprócz słynnego kompozytora wystąpią: Anna Jurksztowicz, Orkiestra Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu oraz Wrocławski Chór Kameralny.