Jelenia Góra: Księgowa z 12 zarzutami – grozi jej 10 lat więzienia

Policjanci zatrzymali kobietę, która świadcząc usługi księgowe dla jednej z placówek medycznych przelewała ich środki na swoje konto. W okresie 3 lat „wzbogaciła” się w ten sposób o ponad 1 milion złotych. Czynności w tej sprawie wykonują policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. Łącznie przedstawiono jej 12 zarzutów. Teraz zatrzymana za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić jej może nawet do 10 lat pozbawienia wolności - informowała w ubiegłym tygodniu Edyta Bagrowska, rzeczniczka jeleniogórskiej policji.

Sprawę badaliśmy od pewnego czasu i jak udało nam się ustalić, dotyczy również klubu sportowego z Jeleniej Góry, którego prezesem jest brat oskarżonej księgowej. Sylwia K. prowadziła biuro rachunkowe, czy fundację prowadzącą kawiarnie zatrudniające m.in. osoby z niepełnosprawnościami, czy usługi sprzątania.

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo przeciwko Sylwii K., w ramach którego jest ona podejrzana o popełnienie łącznie 12 przestępstw. Zarzuty dotyczą m.in. przywłaszczenia powierzonych jej środków znacznej wartości, w kwocie przekraczającej 1 mln 300 tys. zł - powiedział Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Podejrzanej zarzucono także działania zmierzające do utrudnienia stwierdzenia pochodzenia przywłaszczonych pieniędzy. Dodatkowo ustalono, że Sylwia K. przedkładała poświadczające nieprawdę dokumenty w celu uzyskania szeregu dotacji lub pożyczek na prowadzoną przez siebie działalność - dodał rzecznik.

Przedstawiciel prokuratury potwierdza, że w śledztwie podejrzany jest również Marcin K. (prezes klubu sportowego), któremu zarzucono przestępstwo przywłaszczenia.

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze 10 grudnia 2020 roku skierowała do miejscowego Sądu Rejonowego wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Sylwii K. Sąd nie uwzględnił wniosku, wskazując, że na obecnym etapie śledztwa nie zachodzi obawa matactwa ze strony podejrzanej. Postanowienie Sądu zostało zaskarżone przez Prokuraturę - informuje T. Czułowski.

Postępowanie to dotyczy między innymi Fundacji Work for Work oraz biura rachunkowego podejrzanej, jak również Klubu Sportowego Sudety - dodał rzecznik jeleniogórskiej prokuratury.

Śledztwo to nie dotyczy natomiast pracowników fundacji, którą wskazywaliśmy w naszych zapytaniach do prokuratury, ale w tej sprawie również prowadzone są czynności.

W tym zakresie prowadzone jest odrębne postępowanie. Zawiadomienie dotyczące naruszenia praw pracowniczych wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze 17 listopada 2020 roku. Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie pozostaje w toku - dodał Tomasz Czułowski.