Przypomnijmy. Stowarzyszenie Karkonoskie Zachełmie pozyskało na remont ponad 200 tysięcy złotych z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Według planów, obiekt po przebudowie ma zmienić się w lokalne centrum dziedzictwa i aktywności twórczej. W jego wnętrzach ma powstać multimedialne muzeum wsi, w którym będzie można m.in. zobaczyć archiwalne zdjęcia miejscowości, przedmioty przywiezione przez repatriantów ze wschodu w 1945-46 roku, poznać tajniki haftu zachełmiańskiego oraz obejrzeć filmy z rozmowami z najstarszymi mieszkańcami. Znajdzie się też miejsce na pomieszczenie, w którym będzie można przeprowadzić warsztaty lub zebranie wiejskie.
Jednak od dwóch miesięcy stowarzyszeniu, mimo ogłoszonego przetargu i negocjacji z wieloma firmami z branży budowlanej, nie udało się znaleźć wykonawcy.
- Na rynku budowlanym obecnie to wykonawca decyduje kiedy i za ile będzie podejmie się prac - mówi sołtys Zachełmia Robert Balcerek. - Rozmawialiśmy już z licznymi firmami budowlanymi, przekonując aby któraś z nich podjęła się realizacji tego zadania, ale do tej pory próby te spaliły na panewce. Często słyszymy odpowiedź, by się z nimi skontaktowali na wiosnę, co w naszym przypadku jest nierealne, gdyż musimy naszą budowę zakończyć do końca marca.
Jak mówi R. Balcerek, mimo dotychczasowych niepowodzeń społecznicy z Zachełmia nie poddają się.
- Wciąż swoimi kanałami będziemy próbować znaleźć wykonawcę remontu remizy – stwierdza sołtys Zachełmia. - Ogłosimy też kolejny przetarg - dodaje.