Pierwsze spotkanie w sprawie logo Karpacza poprowadził Szymon Sikorski z wrocławskiej firmy Publicon. Na bazie zebranych dotychczas informacji, posiłkując się m.in. strategią rozwoju Karpacza na lata 2013-2020 i wcześniejszymi spotkaniami z mieszkańcami, przedstawił pięć propozycji logotypów.
- Chcemy zdefiniować nasze miasto poprzez logo i nową markę oraz jego rozwój, dlatego czekamy na opinie mieszkańców i turystów, która z przedstawionych propozycji mamy wybrać. Logo powinno być rozpoznawalne i charakteryzować zmiany, jakie w Karpaczu zachodzą, czyli utworzenie deptaka w jego centrum, który ma stać się głównym ośrodkiem życia w tym górskim kurorcie – powiedział Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza Karpacza.
Po cyklu warsztatów przeprowadzonych wraz z przedstawicielami władz, lokalnego biznesu, gestorami i mieszkańcami przedstawiono propozycje pięciu logo. Pierwsza koncepcja dotyczy Karpacza, jako „miasta pod Śnieżką” i przygotowana została w oparciu o zarys tej dobrze znanej wszystkim turystom góry.
Propozycje 2 i 3 powstały w oparciu o elementy folkowe obecne w architekturze drewnianej regionu. Charakterystyczne zdobienia domów zostały przeniesione do znaku budując doświadczenie resortu turystycznego. W zależności od kontekstu, zaproponowane znaki mogą być odczytywane na dwa sposoby: bezpośrednio, jako nawiązanie do tradycji i kultury regionu, ale też jako przejaw tęsknoty za stylistyką retro, obecnej w popularnym w ostatnim czasie trendzie retronowoczesności. Dzięki temu znaki mają szansę spodobać się różnym pokoleniom i grupom odbiorców - od hipsterów po konserwatywnych przedstawicieli grupy 50+.
Koncepcja nr 4 powstała w oparciu o kształt trójkąta równobocznego, który przedstawia górę poprzecinaną szlakami. Trójkąt do oznaczania góry jest również wykorzystywany w systemie tzw. niemych znaków czeskich Karkonoszy, służącym do zimowego znakowania szlaków turystycznych. Propozycja zakłada odważną, nowoczesną stylistykę, podkreślającą dynamiczne zmiany, jakie przechodzi właśnie miasto. Logo komunikuje nowe otwarcie, dynamizm i rozwój.
Ostatnia propozycja - nr 5 - to nawiązanie do zdobień obecnych we wnętrzach jednej z najpopularniejszych atrakcji regionu - świątyni Wang. Nordycki kościół z XII wieku to ewenement, ciało obce wbite w regionie, które jednak w dużym stopniu buduje rozpoznawalność miasta.
- Żadna z przedstawionych koncepcji nie jest finalnym logo, dlatego zachęcamy mieszkańców i turystów do wyrażania swoich opinii na ich temat m.in. na funpagu Karpacza na facebooku. W czerwcu chcemy też zorganizować kolejne spotkanie z mieszkańcami i turystami w sprawie marki Karpacza – mówił Ryszard Rzepczyński.