Czwartek, 26 grudnia
Imieniny: Dionizego, Szczepana
Czytających: 8337
Zalogowanych: 25
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Kupiecka niedola

Środa, 31 marca 2010, 7:59
Aktualizacja: Czwartek, 1 kwietnia 2010, 7:45
Autor: Gabi
JELENIA GÓRA: Kupiecka niedola
Fot. Gabi
Wczoraj późnym popołudniem kupcy z targowiska Flora i z tzw. ryneczku spotkali się z zastępcą prezydenta miasta Jerzym Lenardem w Jeleniogórskim Centrum Kultury. Handlowcy mieli podjąć decyzję, w jakiej formie targowiska mają istnieć w przyszłości.

O wyjeździe do Krakowa w celu zapoznania się z zastosowanymi tam rozwiązaniami opowiadała Danuta Wójcik, liderka kupców. Delegaci obejrzeli dwa największe targowiska na wolnym powietrzu, rozmawiali z krakowskimi kupcami, wymieniali się doświadczeniami. Oni już kilkanaście lat temu założyli spółkę kupiecką i bardzo dobrze na tym wyszli. Są teraz przykładem dobrego zarządzania biznesem. Nie tylko handlują na tych placach, ale także organizują imprezy okolicznościowe oraz festyny.

Wszyscy tam są zadowoleni, ponieważ kupcy mają zapewnioną stabilizację, a kupujący mają możliwość robienia zakupów nawet do godziny 20. Targowiska krakowskie podobne są wyglądem do naszego na Zabobrzu. Danuta Wójcik zwróciła uwagę na to, że tam zmieniła się mentalność, ponieważ kupcy myślą już nie tylko o tu i teraz, ale postrzegają swoje handlowanie w szerszej perspektywie.

Chcą zostawić swoje udziały, miejsce pracy dla dzieci, wnuków. Przy okazji zwróciła się do przybyłych kolegów po fachu, którzy mają już emerytury, żeby nie blokowali pomysłów ulepszenia jeleniogórskiego handlu. Wskazała także obecnym, że większość z nich jest ludźmi młodymi i w średnim wieku.

Jerzy Lenard dodał, że należy czerpać z dobrych wzorców i bardzo dobrze się zastanowić, zanim podejmie się jakąkolwiek decyzję, ponieważ handel jest w większości przypadków jedynym środkiem utrzymania tych ludzi. Krakowiacy zaproponowali jeleniogórzanom, żeby nie konkurowali między sobą, zawarli przymierze i walczyli z marketami.

Jerzy Lenard przed przejściem do drugiego punktu obrad oznajmił, że będzie rozmawiał tylko ze spółką kupiecką, w której każdy ma takie same szanse. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony wszelkie rozmowy zostaną zaniechane. Znowu głos zabrała D.Wójcik. Przeczytała fragment pisma, w którym dzierżawca targowiska na Zabobrzu twierdził, że jest ona osobą niewiarygodną, która założyła już spółkę.

Okazało się, że K.Wilk, o którym mowa, był na sali i zabrał głos. Sprostował to co powiedziała jego przedmówczyni i złożył kupcom swoją ofertę. Handlowcy byli nią zdziwieni i oburzeni zarazem. Byli niezadowoleni, że w ogóle przyszedł na to spotkanie. K.Wilk twierdził, że rada miasta nie zgodzi się na spółkę kupiecką.

Zastępca prezydenta odparł, że nic na ten temat nie wie. Dzierżawca powołał się na rozmowę z Hubertem Papajem. Kupcy byli coraz bardziej zdenerwowani. Handlowcy poczuli się urażeni, gdy K. Wilk powiedział: „Ja też jestem kupcem”. Po tym przestano go słuchać i bardzo licznie zebrani przeszli do podpisywania wstępnej listy. Podpisywali się pod zgodą na założenie spółki kupieckiej. Przedstawiciel Flory uspokoił zebranych mówiąc, że i tak nazajutrz każdy z nich będzie mógł się podpisać.

Kupcy, z którymi rozmawialiśmy, byli zadowoleni z przebiegu zebrania, ponieważ mogli oddać swój głos, podpisując się na liście. Nie było to pierwsze spotkanie. Mieli oni już kilka wspólnych zebrań, poza tym każde targowisko miało swoje wewnętrzne narady. Jednak przyszłość targowiska Zabobrze wciąż rysuje się niejasno.

Czytaj również

Sonda

Czy w Wigilię będziesz miał(a) na stole 12 potraw?

Oddanych
głosów
709
Tak
22%
Nie wiem, nie liczę; może być 7 albo 15
78%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
112
Kolizja z Teslą
 
Aktualności
Życzenia od Prezydenta Polski
 
Aktualności
Hotel Sanssouci w Karpaczu ma ruszyć wiosną
 
Jelenia Góra - KARR
Życzenia Świąteczne od KARR S.A.

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group