Wzmożony ruch przedświąteczny na przejściach granicznych próbują wykorzystać przestępcy. Pogranicznikom udało się zapobiec szmuglowi papierosów oraz alkoholu.
W nocy z środy na czwartek po pościgu pogracznicy zatrzymali mężczyznę, który usiłował nielegalnie przewieźć przez granicę siedem tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Przestępcą okazał się 31-letni mieszkaniec Opolna Zdrój.
Część pudełek z papierosami miała czeskie znaki akcyzowe.
Warta ponad 35 tys. zł tytoniowa kontrabanda została zabezpieczona w placówce Straży Granicznej w Bogatyni.
– Przemytnik w trakcie wyjaśnień składanych funkcjonariuszom nagle zaczął się dziwnie zachowywać, zaczął uskarżać się na zły stan zdrowia – poinformowała por. Jolanta Woźniak z Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej.
Straż wezwała pogotowie ratunkowe, które przewiozło zatrzymanego do szpitala. Tam wykonano mężczyźnie badanie EKG, które potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia funkcjonariuszy: zły stan zdrowia był symulowany.
Badanie lekarskie wykazało, że mężczyzna jest okazem zdrowia, a symulowana choroba miała mu pomóc uniknięcia odpowiedzialności.
W ręce pograniczników z Polski i Czech, podczas wspólnej kontroli wpadł również 60-letni mieszkaniec Ścinawy. Próbował przewieźć nielegalnie przez granicę wyroby alkoholowe warte ponad dwa tysiące złotych.
Mężczyzną zajęła się policja czeska.