Czwartek, 26 grudnia
Imieniny: Dionizego, Szczepana
Czytających: 8689
Zalogowanych: 32
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Łamigłówka z Holokaustem w tle

Poniedziałek, 20 października 2008, 21:42
Aktualizacja: Wtorek, 21 października 2008, 8:27
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Łamigłówka z Holokaustem w tle
Fot. TEJO
„Opowieści i pamięć” michałowickiej Cinemy oraz Teatru Acco, które zakończyły się dziś w trakcie kolejnego wieczoru Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych, to spore wyzwanie dla widza. Sztuka ukazuje zbanalizowaną i ograną tematykę zagłady narodu żydowskiego w nowym świetle.

Trudno tu o przekazanie fabuły, bowiem w tradycyjnym pojęciu jej nie ma. Nie ma też intrygi, wątków, bohatera oraz innych wyznaczników tradycyjnego teatru. Jest za to potężna wymowa symboli wypisana gdzieś między wierszami odgrywanych sentencji.

Stoły i poukładane na nich krzesła. Te ostatnie dziwne – bo z wyciętymi nogami, przymocowanymi na sznurkach. Jeden z podstawowych przedmiotów towarzyszących człowiekowi przez całe życie, który właściwie nie spełnia swojej roli, bo usiąść na nim nie sposób. Wokół tych rekwizytów „bohaterowie” w to szalonej, to monotonnej pantomimie pokazują swoje emocje.

Do tego tło: „patefonowa” muzyka lat 30. i 40. przeplatana sefardyjską pieśnią i długim monologiem jednej z aktorek, która mówi to po angielsku, to po hebrajsku, to w jidysz.

W wyłowionych strzępkach zdań są słowa klucze: Auschwitz, Treblinka, obóz koncentracyjny. I cały historyczny kontekst tej „opowieści”, która – przez mur niezrozumienia – nie do wszystkich odbiorców dochodzi. Może właśnie to jest istota, że największe w dziejach męczeństwo swojego narodu rozumieją sami Żydzi?

Są też i kaci. Niemiec, który pojawia się na scenie, potrzebuje jednak tłumacza, którego wcześniej – kiedy o swoim życiu opowiadała Żydówka, nie było. – Niemcy są świetnie zorganizowanym narodem specjalistów – pada ze sceny. – Kiedy idę do piekarni, ufam piekarzowi, nie muszę iść w pole i patrzeć jak rośnie zboże – słyszą widzowie. A potem zapowiedź rewii. – Będzie muzyka, a wiecie, że najpiękniejszą muzykę skomponowali Żydzi? – pyta Niemiec.

Rewia w niczym nie przypomina varietes z kankanem. Spowolniony „taniec” pań z krzesłami, tym razem już kompletnymi, w rytm mieszanych przebojów międzywojnia i religijnych pieśni, dopełnia całości.

Po Teatrze Cinema z Michałowic można się było spodziewać czegoś niezwykłego. W „Opowieściach i pamięci” ta niezwykłość jest usprawiedliwiona zamiarem pokazania dziejowego szaleństwa II Wojny Światowej w nowym kontekście nie przekazując historii pod postacią gotowych formułek. To jednocześnie zaproszenie widza do własnej refleksji i pewnej łamigłówki: poszukiwań prawdy, której – jak wiele na to wskazuje – współczesność wciąż nie pojmuje i wielokrotnie dąży do „powtórki” z historii.

Sztuka powstała na podstawie scenariusza Moni Josef i Zbigniewa Szumskiego, który też przedstawienie wyreżyserował.

Czytaj również

Sonda

Czy w Wigilię będziesz miał(a) na stole 12 potraw?

Oddanych
głosów
708
Tak
22%
Nie wiem, nie liczę; może być 7 albo 15
78%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
112
Kolizja z Teslą
 
Aktualności
Życzenia od Prezydenta Polski
 
Aktualności
Hotel Sanssouci w Karpaczu ma ruszyć wiosną
 
Jelenia Góra - KARR
Życzenia Świąteczne od KARR S.A.

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group