Wilki miały w pamięci pogrom z Wrocławia, gdzie przegrały 52:121, więc były żądne rewanżu. Od początku mecz układał się po myśli gości, którzy wykorzystywali błędy gospodarzy. W całym meczu Wilki zanotowały 29 strat, a Gimbasket 14, co miało istotne przełożenie na dorobek punktowy. Jeszcze większą przewagę przyjezdni mieli w rzutach z dystansu - karpaczanie nie trafili żadnej z 14 prób przy rzutach za 3 pkt., a wrocławianie trafili 12 z 37 prób. Całość przełożyła się na końcowy rezultat - 56:93. Co ciekawe, Gimbasket ma na swoim koncie tylko dwa zwycięstwa - oba z Wilkami. Drużyna Leszka Oleksego również wygrała do tej pory dwa spotkania i oba zespoły zamykają tabelę grupy A III ligi.
W następnej kolejce Wilki zagrają w Świdnicy z miejscową Polonią.
UKS SMS Wilki Karpacz - Gimbasket Wrocław 56:93 (10:21, 12:25, 16:23, 16:24)
Wilki: Pawłowski 15 (13 zbiórek), Raczek 13, Kanecki 11, Popkowski 6, Adamczyk 4, Bęc 2, Polak 2, K. Rybarczyk 2, Prystrom 1, Jasiński, A. Rybarczyk.
Gimbasket: Chwastyk 20, Galczyński 14 (13 zbiórek), Kasiński 12, Malinowski 9, Marcinkowski 9, Sieńkiewicz 8, Kwiatkowski 7, Kościuk 5, Paszkowski 4, Kawalerski 3, Wolk 2.