Pada niemal bez przerwy od czwartkowego wieczoru, a w poniedziałek – według prognoz – opady będą jeszcze bardziej intensywne. Średnio w regionie spadło około 30 litrów wody na metr kwadratowy.
Przybrał poziom górskich potoków, co sprawiło wzrost poziomu wód najbardziej niebezpiecznych rzek w Jeleniej Górze i okolicach: stan ostrzegawczy został przekroczony na Łomnicy, alarmowy – na Kamiennej.
Jak dowiedzieliśmy się w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego na razie nie ma zagrożenia powodzią.
Ale pracownicy PCZK pamiętają sierpień z 2002 roku, kiedy po intensywnych opadach na początku miesiąca rzeki wylały, a woda z górskich potoków uszkodziła niektóre ujęcia wody.
– Na razie nie ma powodu do paniki – uspokaja centrum.
Tak intensywne opady mogą jednak spowodować lokalne podtopienia, zwłaszcza związane z niedrożnymi studzienkami burzowymi. – Nie mieliśmy jeszcze takich interwencji – powiedział nam w niedzielę wieczorem oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Po deszczowej trzydniówce na jakość wody narzekają niektórzy jej odbiorcy, zwłaszcza w tych częściach miasta, gdzie pochodzi ona z ujęć powierzchniowych. – Woda jest żółta i cuchnie żabami – skarży się pani Grażyna z ulicy Hofmanna. Jest tak zawsze, kiedy ostro przez kilka dni popada.
Deszczowy weekend popsuł humory turystom, ale poprawił właścicielom pubów, barów i restauracji. – Pogoda "barowa" to i u nas jest większa frekwencja – mówi właściciel jednego z pubów w Szklarskiej Porębie. Goście zrezygnowali ze spacerów po śliskich i niebezpiecznych szlakach w Karkonoszach. Wybrali suche i przytulne wnętrza lokali w podgórskich kurortach.
Pogorszyły się warunki do jazdy. Policja odnotowała kilka zdarzeń drogowych. Do najpoważniejszego, najpewniej z powodu śliskiej nawierzchni i nieostrożności kierowców, doszło w sobotę na drodze ze Szklarskiej Poręby do Jakuszyc. Zderzyły się tam dwa samochody: jeden na polskich, drugi na szwedzkich numerach rejestracyjnych. Został zablokowany jeden pas ruchu. Policjanci ustalają szczegółowe przyczyny zdarzenia.