Życie w przedwojennym Hirschbergu – jeśli wierzyć archiwalnym publikacjom – tętniło i latem, i zimą do późnych godzin wieczornych. Goście i tutejsi mieli tu wiele rozrywek poczynając od posiłków w przeszklonych salach z widokiem na góry, a kończąc na występach estradowych czy koncertach. Te wszystkie atrakcje były możliwe choćby w hotelu „Trzy Wzgórza” (Drei Berge - dziś "Europa"). Pozostałości dawnej świetności można dziś obejrzeć jedynie na starych widokówkach.
Dziś malownicze uliczki centrum Jeleniej Góry wieczorami pustoszeją. - Miasto wygląda jak opustoszałe i niestety – choć pełne uroku – zieje nudą – narzekają nieliczni goście, którzy zdecydowali się odwiedzić stolicę Karkonoszy.
Śródmieście stało się mało atrakcyjne, zwłaszcza dla młodych ludzi. Główne trakty miejskie zalewają oddziały banków pod różnymi szyldami.
Z ulicy 1 Maja zniknęła restauracja McDonald’s, która była popularnym miejscem spotkań. Nową placówkę usytuowano przy jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań, co na pewno nie zachęca niezmotoryzowanych konsumentów. Pod znakiem zapytania jest istnienie Pizzy Hut. Pozostają ogródki piwne na Placu Ratuszowym, w których ceny odstraszają większość młodych ludzi. A rozrywką jest tam jedynie picie piwa.
– Szkoda, że skończyły się warsztaty w Teatrze Norwida. Przez dwa tygodnie codziennie spędzałam tam kilka godzin dziennie. Teraz nie wiem, co ze sobą zrobić – żali się jedna z uczestniczek przedsięwzięcia, którego owoce można było podziwiać w miniony weekend na scenie teatru. Szkoda, że takich inicjatyw nie organizuje się w naszym mieście więcej – dodaje nasza rozmówczyni.
Wakacje w teatrze potrwają do września. Do końca lipca zamknięty jest również kryty kryty basen „jedenastka”. Kina nie kuszą nowościami. Fani dobrych filmów wybierają raczej wrocławskie multipleksy, w których nawet ceny są często korzystniejsze. – Ze zniecierpliwieniem czekam na Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych, który rozpocznie się 1 sierpnia – mówi Michał, jeleniogórski licealista. Mam nadzieję, że impreza będzie równie udana jak zeszłoroczna edycja – dodaje.
Być może centrum odżyje za niespełna dwa lata, gdy ukończona ma zostać pierwsza wielko powierzchniowa galeria handlowa w naszym mieście. Inwestor obiecuje również sale kinowe z prawdziwego zdarzenia. Szkoda, że po dziewięciuset latach bogatej historii miasta, galeria handlowa to jedyne, co Jelenia Góra może zaoferować jej mieszkańcom. Bo kto jeszcze wierzy w powstanie nowoczesnego aquaparku w Cieplicach?