Pod koniec 2007 roku miasto zaczęło umieszczać na swoich materiałach logo jelenia o szarej barwie na pieczęci i w logo miasta, na portalu, dyplomach itp., na używanie którego nie ma prawa, bo nie wykupiło praw autorskich od właściciela.
Okazuje się, że jest nim Cezary Wiklik, radny i szef komisji kultury i sportu, który wystąpił ze stosownym pismem do prezydenta Marka Obrębalskiego z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. C. Wiklik nie chce się jednak wypowiadać na ten temat do czasu zajęcia stanowiska przez prezydenta.
Natomiast prezydent M. Obrębalski powiedział, że sprawa używanego przez miasto logo szarego jelonka jest obecnie badana przez naczelnik wydziału promocji i polityki informacyjnej miasta Katarzynę Młodawską i będzie rozstrzygnięta w ciągu najbliższego tygodnia. Chodzi o to, że są wątpliwości natury prawnej w tej całej historii z używanym przez miasto logiem jelonka.
Swoją drogą symbol miasta ma dziwnego pecha do grodu, który symbolizuje. Niedawno zniknął z miasta sporych rozmiarów metalowy jeleń – przekazany w depozyt przez Teatr Jeleniogórski Dariuszowi Milińskiemu, artyście z Pławnej. Teraz szary jelonek jest bezprawnie wykorzystywany przez włodarzy miasta.
Ciężki los jelenia: albo przymusowa emigracja, albo balansowanie na granicy prawa.