Zastąpiła na tej funkcji Józefa Kusiaka, który stery powiatowej lewicy dzierżył od 12 lat.
– Chcemy wzmocnić władzę w powiecie jeleniogórskim oraz w samej Jeleniej Górze – powiedziała Grażyna Malczuk. – Wynik wyborów do Rady Miejskiej w Jeleniej Górze jest satysfakcjonujący (lewica jest drugim co do wielkości klubem – przyp. aut.), ale utraciliśmy władzę wykonawczą w postaci osoby prezydenta. Odzyskanie jej to jedno z głównych naszych zadań na najbliższe lata.
Nie zgadza się z zarzutami, że w gronie lewicy brakuje ludzi młodych. – Mamy sporo nowych twarzy. Chcemy tych ludzi pokazać, ale nie zapomnimy też o doświadczonych członkach. Oni nadal będą odgrywali istotną rolę – mówi.
Zaprzecza też opiniom, że tak naprawdę SLD nadal rządzi w radzie, tworząc cichą koalicję z PO. – W niektórych sytuacjach partyjne podziały trzeba pozostawić w Warszawie. Popieramy mądre pomysły rady. Głosujemy tak, jak nakazuje zdrowy rozsądek – powiedziała nam.
Grażyna Malczuk od 1998 roku jest kanclerzem Kolegium Karkonoskiego. Wcześniej przez 9 lat była dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 11. W radzie miejskiej zasiadała nieprzerwanie od 1994 z do 2006 roku.
Po wyborach w 2006 roku utraciła mandat, ale tylko na kilka miesięcy. Sąd bowiem uznał, że komisja wyborcza źle przeliczyła głosy i mandat, który uzyskała Dorota Dobek (komitet Nasz Dom), należy się właśnie Grażynie Malczuk. Jej powrót do rady miejskiej jest zatem formalnością.
Grażyna Malczuk jest pierwszą kobietą, która rządzi SLD w naszym regionie od momentu powstania tej formacji.