W innych spotkaniach AZS Wrocław musi przegrać u siebie z SPR-em Lublin, a Ruch Chorzów wygrać na wyjeździe ze Startem Elbląg – to właściwie wystarczy, bowiem raczej mało prawdopodobne jest, aby Piotrcovia Piotrków Trybunalski zgubiła punkty z Finepharmem Polkowice. Te wyniki sprawią, że KPR będzie miał 5 punktów przewagi nad 10 i 9 zespołem, na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej.
Jednak o same zwycięstwo nad koszaliniankami będzie niezwykle trudno. Ekipa Waldemara Szafulskiego to doświadczony zespół głodny sukcesów. Obecnie AZS zajmuje piątą pozycję w lidze i walczy o czwartą lokatę z Ruchem Chorzów, do którego traci jedno oczko. Pozycje 4 i 5 mogą odegrać znaczącą rolę przed walką w parach play-off, bowiem już wiadomo, że Politechnika zmierzy się w nich z Ruchem i zapewne będzie chciała wskoczyć na wyższą pozycję, aby mieć przywilej rozgrywania pierwszego i ewentualnie trzeciego meczu u siebie (drużyny grają do dwóch zwycięstw).
Wracając do zbliżającego się meczu, trener ekipy gości najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Sylwii Lisewskiej, Iwony Szafulskiej i Emilii Łach. Pod znakiem zapytania stoi także występ Joanny Chmiel.
Nasza drużyna zna wagę tego pojedynku i zapowiada nieustępliwą walkę. Jeleniogórscy kibice będą mogli zobaczyć w akcji pozyskaną niedawno Marzenę Stochaj, powracającą do KPR-u. Niewątpliwie wiele będzie zależało od naszych bramkarek, ponieważ już nie raz życie pokazało, że jeżeli Martynie Kozłowskiej i Kasi Szeluk idzie dobrze, drużyna jest w stanie walczyć i wygrywać z każdym. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w niedzielę 12 lutego o godzinie 16:00.
Cena biletu to 5zł, studenci i uczniowie po okazaniu legitymacji wchodzą za darmo.
Przypominamy, że na kibiców którzy zakupią bilet czeka atrakcyjny E-Bike, który zostanie wylosowany wśród wszystkich biletów z trzech ostatnich spotkań rundy zasadniczej 25 lutego w przerwie meczu ze Startem Elbląg.