Jelenia Góra: List otwarty do prezydenta Jeleniej Góry od mieszkańca
Aktualizacja: 12:03
Autor: Wojciech Jankowski
Wniosek swój motywuje tym, że wzmiankowani turyści nieodpowiedzialnym swoim zachowaniem stwarzają codziennie poważne zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym. Spostrzegłszy bowiem znaki zakazu ruchu wszelkich pojazdów ustawione przed deptakiem nie tylko nań wchodzą, ale i bezmyślnie spacerują, i to nierzadko samym środkiem. Zmusza to kierowców samochodów jeżdżących deptakiem do używania sygnałów dźwiękowych, a nawet zmniejszania prędkości, kiedy turyści, szczególnie starsi wiekiem, nie dość żwawo uskakują przed nadjeżdżającymi pojazdami.
Zakaz nie musi obowiązywać jeleniogórzan, ci bowiem świadomi są tego, że na mocy zwyczajowego bezprawia na deptaku odbywa się intensywny ruch samochodowy. Kiedy muszą tamtędy przechodzić, z roztropnością tak charakterystyczną dla mieszkańców naszego pięknego skądinąd miasta, skradają się pod ścianami nie stwarzając poważnego zagrożenia dla samochodów.
Z należną czcią i poważaniem
Wojciech Jankowski