– Od kilku miesięcy borykamy się z przejazdem i przejściem przez głęboko zapadniętą kostką brukową w drodze wewnętrznej. Co najgorsze, dziura w podwórzu przez cały czas się poważnie pogłębia i poszerza – usłyszeliśmy od mieszkańców Drucianej.
Jeżdżą tędy samochody dostawcze, które dodatkowo powodują zapadanie się kostki, do tego swoje zrobiła zima. – Kiedyś dojdzie tu do tragedii, jakieś dziecko upadnie i uderzy głową o posadzkę, albo złamie nogę lub rękę. Zmotoryzowani już nie jeden raz zawiesili się samochodami w tym feralnym miejscu. Sąsiedzi już wielokrotnie zgłaszali to do ZGL-Północ, który zarządza drogą wewnętrzną, ale nie przyniosło to żadnych rezultatów – mówią lokatorzy.
Kilkakrotnie wzywana była też straż miejska, która zabezpieczyła to miejsce taśmą, ale kilka godzin później zabezpieczenie zostało przez kogoś wrzucone do środka dziury. Ludzie tracą nadzieję, że ktoś się w końcu tym zajmie.
Jak mówią strażnicy miejscy, funkcjonariusze osobiście problem zgłosili do dyrekcji ZGL-u z prośbą o naprawienie drogi. Dwa dni temu w tej sprawie interweniowali kolejny raz, pisemnie. Dzisiaj na miejscu ma się pojawić wykonawca, który zbada teren i postara się naprawić nawierzchnie.
– Dopiero w marcu została zawarta ugoda ze wszystkimi wspólnotami mieszkaniowymi na wspólne korzystanie z tej drogi – mówi Lucyna Januszewska, dyrektor ZGL „Północ” w Jeleniej Górze. – Do tej pory nie było wyznaczonej jednostki, która miałaby się tą droga zajmować. Była to bowiem działka budowlana i jedyne, co można było z nią zrobić, to ją zamknąć.
Obecnie wykonawca dostał zlecenie na zdjęcie wierzchniej warstwy odcinka tej drogi i sprawdzenie przyczyny zapadnięcie. W najbliższym czasie sprawa powinna być więc zakończona.