Oto wniosek z wypowiedzi przewodniczącego sejmiku województwa Jerzego Pokoja, który podkreśla, że dzięki temu pozycja Jeleniej Góry w samorządzie województwa będzie mocniejsza. O awansie wiceszefa Jeleniej Góry informowaliśmy jako pierwsi w sobotę.
– Spełniają się zapowiedzi wicepremiera Grzegorza Schetyny, który mówił, że samorząd wojewódzki to nie tylko słoneczko Wrocław, wokół którego krążą jakieś mniej ważne prowincjonalne satelity – podkreślił Jerzy Pokój. Jego zdaniem dzięki awansowi Jerzego Łużniaka stolica Kotliny Jeleniogórskiej może tylko zyskać.
W podobnym tonie wypowiada się sam zainteresowany. – Mój awans nie oznacza, że zapomnę o Jeleniej Górze. Wręcz przeciwnie: pilotowanie pewnych projektów na miejscu, we Wrocławiu, będzie skuteczniejsze – zaznacza Jerzy Łużniak.
Awans zastępcy prezydenta oznacza jednocześnie wakat na tym stanowisku i otwiera giełdę kandydatur. Kto zastąpi Jerzego Łużniaka? Choć postać samorządowca budzi kontrowersje, nie można mu odmówić zaangażowania się w pracę i dyspozycyjności, której wielu samorządowców mogłoby pozazdrościć. Czy zastępcą Marka Obrębalskiego zostanie któryś z radnych Platformy Obywatelskiej? W kuluarach mówi się najczęściej o Jerzym Lenardzie, ale na oficjalne „gdybanie” trzeba poczekać do 23 lipca.