To póki co największe wyzwanie i sprawdzian dla członków klubu, który najprawdopodobniej zostanie przekształcony w stowarzyszenie, jest organizacja Dni Jagniątkowa, które odbędą się w niedzielę, 9 sierpnia. Zabawa rozpocznie się o godzinie 13.00, a zakończy wieczorem. Wiadomo już, że wystąpi egzotyczny zespół z okolic Kamiennej Góry.
Mieszkańcy dzielnicy postanowili więc nie czekać, aż władze Jeleniej Góry dostrzegą potencjał i potrzeby ich dzielnicy. Na początek przy wjeździe do miejscowości, w której osiedlił się, mieszkał i zmarł Gerhart Hauptmann, ustawili tablicę z napisem „Magiczny Jagniątków”. Wszystko po to, aby przywrócić atrakcyjność Jagniątkowa, który kilkadziesiąt lat temu był znanym kurortem, a teraz – popada w zapomnienie. Urząd przydzielił Watrze cześć budynku, który sami wyremontują. Zamierzają zorganizować w nim świetlicę dla dzieci i młodzieży oraz punkt informacji turystycznej.
– Goście z zewnątrz nie zawsze wiedzą, gdzie jeszcze można znaleźć wolne miejsca pobytowe, będą się tego mogli dowiedzieć od osoby, pracującej w nowym obiekcie, o ile uda nam się wszystko zorganizować. Działamy od niedawna więc mamy sporo obaw, ale wierzymy, że się uda – mówi Wiesław Drozdowski, prezes Watry Jagniątkowskiej.
Ciekawym przedsięwzięciem wszystkich członków klubu ma być akcja sadzenia rododendronów. Mają być do tego zachęcani wszyscy mieszkańcy. W ten sposób ma zostać rozwiązany problem z trawą rosnącą w wielu miejscach – Chcemy, żeby Jagniątków ponownie zasłynął z rododendronów, które pięknie wyglądają, a dzięki nim, trawa nie będzie się rozrastać – tłumaczy Wiesław Drozdowski.
Członkowie Watry zajęli się również organizacją placu zabaw dla dzieci. Powstaje on na działce, która do niedawna była zarośnięta chwastami i częściowo zdewastowana. Już wkrótce maluchy będą mogły huśtać się na nowych huśtawkach i bawić w specjalnie odnowionym dla nich domku. Pozostaje tylko życzyć powodzenia.