Od wielu lat kluby sportowe narzekały (zazwyczaj nieoficjalnie) na jakość współpracy ze spółką miejską. Tym razem miarka się przebrała i działacze nie mają już nadziei na poprawę sytuacji. Wczoraj odbyło się spotkanie zarządu Karkonoszy z władzami miasta oraz spółki Termy Cieplickie, które jak widać nie przyniosło spodziewanych efektów i wieczorem Tomasz Kowalczyk (prezes) oraz Rafał Malko i Tadeusz Duda zdecydowali, że rezygnują z prowadzenia klubu.
Co ciekawe, dotychczasowy prezes Karkonoszy jest dyrektorem Departamentu Rozwoju Urzędu Miasta i nawet on nie widzi nadziei na poprawę współpracy ze spółką miejską.
Jeleniogórski sport po raz kolejny staje pod ścianą - po upadku KPR-u (piłka ręczna) kibice stracili jedyną ekstraklasową drużynę w mieście, niedawno podobny los (z innych powodów) spotkał żeńską koszykówkę (MKS MOS Karkonosze nie otrzymał dotacji z miasta i nie przystąpi do rozgrywek I ligi). Teraz decyzja zarządu klubu stawia pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie sekcji piłki nożnej i piłki ręcznej w Jeleniej Górze. Czy znajdą się inni chętni do prowadzenia klubu? A może władze miasta podejmą kroki, aby pogodzić zwaśnione strony...
Czekamy na stanowisko władz miasta w tej sprawie - jak tylko otrzymamy, zostanie opublikowane.