– Dobrze, że coś robią, ale dlaczego akurat w niedzielę i przed giełdą? – pytali zdenerwowani kierowcy, którzy musieli stać w korkach przy ulicy Lubańskiej.
Powód zamieszania: ekipy drogowców, które zajęły się malowaniem oznakowań poziomych, między innymi, na tym trakcie.
Pasy malowane były także w okolicach skrzyżowania Sobieszowskiej i Lubańskiej.
Zdaniem zmotoryzowanych po modernizacji nawierzchni ulicy Lubańskiej jeździ się gorzej, niż przed remontem. Ruch utrudniony jest zwłaszcza w niedziele, kiedy na pobliską giełdę zmierzają dziesiątki samochodów i wielu pieszych.
Prace drogowe wykonywane w te dni jeszcze bardziej spowalniają jeżdżących tamtędy kierowców.
– Wiadomo, że remonty są potrzebne, ale to, co się dzieje w Cieplicach, to skandal! – oburza się Mirosław Augustyniak, coniedzielny bywalec giełdy przy Lubańskiej. Jeszcze bardziej narzekają ci kierowcy, którzy na co dzień muszą poruszać się objazdami lub stać w korkach spowodowanych przeciągającym się remontem.
Miejski Zarząd Dróg i Mostów nie ma wpływu na to, kiedy pracują ekipy, które wygrały przetargi na poszczególne roboty. – Widać nadganiają terminy, skoro robią to w niedziele – uważają drogowcy.
Przypomnijmy, że za uciążliwości związane z remontami ulic w uzdrowiskowej części miasta osobiście przepraszał użytkowników dróg prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski.
Prace mają zakończyć się jeszcze w tym roku.