Tegoroczni trzecioklasiści gimnazjów to pierwszy rocznik, który uczy się wg nowej podstawy programowej. Stąd, wyniki „małej matury” będą też testem dla twórców reformy i okazją do zastanowienia się, czy wprowadzenie zmian było posunięciem słusznym. Egzamin będzie składał się z trzech części: humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i językowej. Każdego dnia do rozwiązania będą dwa sprawdziany – we wtorek z wiedzy o społeczeństwie i historii, a następnie z języka polskiego; w środę z fizyki, matematyki, chemii, biologii i geografii, zaś w czwartek z języka obcego.
Wyniki „małej matury” gimnazjaliści poznają dopiero w czerwcu. Za bezbłędne rozwiązanie zadań zawartych w każdej z trzech części można zdobyć po 50 punktów. Należy pamiętać, że test jest obowiązkowy i decyduje o przyjęciu do szkół średnich.