Od 4 do 13 grudnia zarówno młodzież, jak i dorośli pisali listy w różne zakątki świata w obronie praw człowieka,. Ale by trafiły one do adresatów niezbędne były znaczki, które w części sfinansowali sami piszący, a także rodzice uczniów, sponsorzy,. Jednak by zgromadzić więcej środków lokalni miłośnicy zumby postanowili zorganizować pierwszy Charytatywny Maraton, z którego dochód przeznaczono właśnie na znaczki. - Przez cały tydzień była akcja w szkole – pisali uczniowie, nauczyciele i była też akcja w Ratuszu – każdy mógł przyjść i napisać list – powiedziała jedna z organizatorek przedsięwzięcia Joanna Zamojska, która była pozytywnie zaskoczona odbiorem ze strony miłośników zumby. Wstęp na maraton kosztował 10 zł, udział wzięło w nim ponad 50 osób, więc rzutem na taśmę (ostatniego dnia akcji) udało się zebrać pokaźną sumę na kolejne znaczki.
Zumba to jest moje drugie życie, dlatego postanowiłam pomóc swoim udziałem. W tygodniu pisałam listy, a teraz pomagam instruktorom – powiedziała uczestniczka maratonu Kinga Kokoszka z ZSO nr 1. - Jest to zwieńczenie całego tygodnia naszej pracy, w naszej szkole jest sporo osób tańczących zumbę, więc wzięłyśmy je do pomocy, zagadaliśmy do znajomych instruktorów, którzy chcieli nas wesprzeć i to dzięki nim jesteśmy tutaj i możemy się fajnie bawić – dodała uczennica „Żeroma”. Dzięki takim akcjom rodzina zumby się bardzo powiększa – podkreśliła Kinga Kokoszka.
Zabawie przewodzili instruktorzy z całego regionu: Sandra Baranowska, Tomasz Gajewski, Magdalena Kwiatkowska-Korczowska, Agnieszka Lasota, Marcelina Leśniak oraz Joanna Zamojska.