MKKS Rybnik zwyciężył w trzydniowym Memoriale im. Mieczysława Korwina, który przez trzy dni odbywał się w hali przy ul. Sudeckiej. Losy triumfu w imprezie ważyły się do ostatniego meczu w którym zmierzyły się Pyra Poznań i MKKS Rybnik. Z układu tabeli wynikało że Pyra aby wygrać w turnieju musiała zwyciężyć ten mecz różnicą 11 punktów. Poznaniacy wygrali po zaciętym meczu zakończonym dogrywką (po 40 min. było 69:69) ale tylko 82:78.
Minimalna przegrana z Pyra sprawiła że w turnieju zwyciężyli rybnicznie, druga była Pyra, trzecia lokata przypadła Tarnoviii Tarnowo Podgórne, czwarta Sudetom Jelenia Góra, zaś piąta Śląskowi II Wrocław. W innym dzisiejszym meczu Śląsk II Wrocław uległ Tarnovii Tarnowo Podgórne 60:65.
Najlepszym zawodnikiem Memoriału, a jednocześnie "królem strzelców" został Mirosław Frankowski z Rybnika, a najwięcej celnych "trójek" zanotował Marcin Kałowski z Tarnovii.
Zawody stały na wysokim poziomie, głównie za sprawą ekip pierwszoligowych. Sudety, które w zawodach po raz pierwszy wystąpiły w nowym zestawieniu i zagrały na miarę swoich możliwości, traktując zawody typowo szkoleniowo. Jeleniogórzanie łatwo pokonali rezerwy Śląska oraz byli wyraźnie gorsi od ekip z I ligi. Już w najbliższy weekend czeka ich kolejny sprawdzian jakim będzie Memoriał Henryka Zająca w Świdnicy