Tłumy kibiców zebrały się dzisiaj w namiocie na placu Ratuszowym, pubach i restauracjach w mieście by wesprzeć okrzykami i oklaskami reprezentację Polski w meczu z Grecją. – Ze wszystkich sił wspieraliśmy Polaków tak, jakbyśmy byli z nimi na stadionie w Warszawie. Szkoda, że wyszło 1:1 – mówi Dominik Lewandowski.
Na rynku w Jeleniej Górze emocje sięgały zenitu. Wszyscy liczyli, że reprezentacja Polski sprosta zadaniu. Niestety, choć podopieczni Franciszka Smudy w pierwszej połowie dominowali, ostateczny wynik wyniósł 1:1. Za mecz kibice podziękowali Polakom oklaskami i wyrazami uznania, ale nie da się ukryć, że opuszczali plac Ratuszowy i lokale gastronomiczno-rozrywkowe nieco zawiedzeni.
– Ze wszystkich sił wspieraliśmy Polaków, tak jakbyśmy byli z nimi na stadionie w Warszawie. Miałem nadzieję, że wygrają, no ale cóż, wyszło jak wyszło - mówi nam Dominik Lewandowski, jeden z kibiców.