Miłosz Kamiński to aktualnie sekretarz Gminy Janowice Wielkie, ale nie musi rezygnować z tej funkcji i zamierza godzić obowiązki zawodowe z mandatem radnego w Jeleniej Górze. Z wykształcenia jest prawnikiem, zatem będzie jedynym radnym wykształconym w tym kierunku w obecnej kadencji.
Praca w Radzie jest ciężką funkcją i cieszę się, że mogę swoją osobą służyć mieszkańcom. Mam nadzieję, że moja działalność będzie skuteczna i przyniesie polepszenie sytuacji zarówno mieszkańcom Zabobrza, jak i całego miasta – powiedział Miłosz Kamiński, który do Rady Miejskiej startował z listy Platformy Obywatelskiej, ale nie jest i nie był członkiem tej partii. W przeszłości Kamiński tylko raz miał „przygodę” z partią polityczną – był członkiem Unii Wolności.
Jak zapowiada, w krótkim czasie, który pozostał do końca kadencji chce się zająć m.in. sprawą Jeleniogórskiej Promenady Bobru, która od lat nie może się doczekać realizacji, mimo że zwyciężyła w Jeleniogórskim Budżecie Obywatelskim. Chce się też zająć sprawami komunalnymi – m.in. umożliwieniem wykupu miejsca na dłużej niż 20 lat, a także kwestiami dotyczącymi kultury. Nowy radny jest zwolennikiem przeniesienia Osiedlowego Domu Kultury do pałacyku na Zabobrzu. Póki co, radny Kamiński zgłosił się do Komisji Kultury oraz Komisji Rozwoju.
Poza pracą w Urzędzie Gminy Janowice Wielkie, Kamiński pracował niegdyś w Karkonoskim Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, jest członkiem Jeleniogórskiego Klubu Literackiego. Jak na razie nie chce wiązać się z żadnym klubem radnych – chce się przyglądać pracy radnych i z czasem może zdecydować do którego dołączyć. - Radni z różnych klubów pytają z kim chciałbym współpracować, ale nie jestem gotowy, aby takiej odpowiedzi udzielić. Dla mnie najważniejsze są tematy, które trzeba podjąć, a potem zobaczymy, czy z tymi tematami będzie mi bliżej do tego, czy innego klubu – przyznał M. Kamiński.
Piotr Iwaniec był już siódmym radnym, który zrezygnował z mandatu radnego w obecnej kadencji - wcześniej zrobili to: Jerzy Łużniak i Mirosława Dzika (już na początku kadencji woleli zostać zastępcami prezydenta Jeleniej Góry), Miłosz Sajnog (zrezygnował dla stanowiska wiceprezesa miejskiej spółki Termy Cieplickie), Krzysztof Mróz (został senatorem), Wojciech Łużniak (zrezygnował ze względów zawodowych - stała praca poza Jelenią Górą), Piotr Paczóski (wolał zostać zastępcą prezydenta Jeleniej Góry). Prawo do mandatu radnego uzyskał też Marcin Zawiła, ale ze względu na zwycięstwo w drugiej turze wyborów prezydenckich nie złożył ślubowania podczas pierwszej sesji w 2014 oku, a jego miejsce zajęła Anna Bałkowska - w tym przypadku nie możemy mówić o rezygnacji, bowiem obecny prezydent nie objął stanowiska radnego nawet na chwilę.