Pierwsze 14 minut należało do przyjezdnych (2:6), ale w 16. minucie było już tylko 5:6. W kolejnych minutach wrocławianki utrzymywały przewagę 3-4 bramek, a do przerwy było 12:14. Po zmianie stron nadal przeważały szczypiornistki Śląska i w 47. minucie było 16:22. Ku uciesze wiernych kibiców Karkonosze poderwały się do walki. W 58. minucie to miejscowe prowadziły 24:23 i wydawało się, że pójdą za ciosem, jednak na przeszkodzie stawała bramkarka gości. W dramatycznej końcówce to Śląsk przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę i mecz zakończył się wynikiem 24:25.
W ekipie Śląska zagrało kilka byłych jeleniogórzanek – Martyna Michalak i Marika Klimaszewska, a z ławki wspierały je Dominika Jurgiewicz i Magdalena Starczyk. W drużynie Karkonoszy zabrakło m.in. Sabiny Kobzar-Witczak, Marty Mazurkiewicz, a z kontuzją barku grała Joanna Załoga i mimo to strzeliła 8 bramek.
MKS Karkonosze Jelenia Góra – Śląsk Wrocław Handball 24:25 (12:14)
Karkonosze: Wierzbicka, Grabarczyk, Gozdowska – Załoga 8, Jarosz 5, Domin 4, Gałuszka 3, Los 3, Wołoszczak 1, Tsekhus, Kulas.
Śląsk: Lipiec, Glabik – Szajek 11, Przewdzięk 6, Fryśna 4, Klimaszewska 2, Drochlińska 1, Stokowiecka 1, Michalak.