Próby do tego niecodziennego spektaklu – którego bohaterem jest znany XVII-wieczny mistyk Jakub Boehme, szewc z Goerlitz, potępiony przez Kościół za głoszenie poglądów uważanych w tamtych czasach za herezje, ale jakże bliskich szczeremu i prawdziwemu pojmowaniu wiary i chrześcijaństwa – trwały w Kościele Łaski już od wczesnego lata. Efekt finalny widzowie zobaczą podczas zapowiadanej na sobotę, 5 września o godz. 20 premiery.
W przedstawieniu grają aktorzy Zdrojowego Teatru Animacji (Sylwester Kuper w roli tytułowej a także Dorota Fluder, Radosław Biniek, Jacek Maksimowicz, Sławomir Mozolewski, Lidia Lisowicz, Dorota Bąblińska-Korczycka, Katarzyna Morawska i Bogna von Woedtke niemal w podwójnej roli Sophii czyli Bożej Mądrości oraz wokalistyki i flecistki), występuje Wrocławski Chór Akademicki oraz muzycy Filharmonii Dolnośląskiej a także organista świątyni. Swój sceniczny debiut zaliczają najmłodsi odtwórcy ról dzieci Jakuba Boehme: Kasia Skóra, Damian Olczak, Michał Baranowski i Krzysztof Patronik. Na scenie pojawiają się też techniczni pracownicy ZTA.
Przedstawienie już teraz zapowiada się jako wielkie wydarzenie artystyczne. Po fredrowskim „Liście” na dworze Czarne to druga z rzędu sztuka, której scenerię stanowi nie sala teatru, ale naturalne wnętrza. W tym przypadku to Kościół Łaski pod Krzyżem Chrystusa. Premierę wpisano do kalendarza XII edycji Festiwalu Silesia Sonans.
Podczas dzisiejszej próby, pierwszej w której aktorzy (jeszcze nie wszyscy) wystąpili w kostiumach, wziął także udział chór. Przebieg spektaklu analizowali jego twórcy. Czeski tandem: reżyser i autor scenariusza Peter Nosalek i Pavel Helebrand, kompozytor, który na potrzeby spektaklu skomponował fenomenalną muzykę.
Aktorzy nie ukrywają, że premiera jest jednym z najpoważniejszych wyzwań dla Zdrojowego Teatru Animacji, kojarzonego raczej z teatrem lekkim, łatwym i przyjemnym.
Najmniejszą tremę mają dzieci. – Nie boję się wcale. Po prostu gram – powiedział nam z rozbrajającą szczerością Krzysztof Patronik występujący w roli Jakuba, syna bohatera przedstawienia.
Jego przygotowanie wymagało też sporo zabiegów technicznych. Na środku Świątyni Łaski ustawiono podest, częściowo przeszklony, z cytatami z Biblii.
W sztuce pojawiają się wizualizacje. Sama bliskość sacrum i piękno zdobień świątyni są na tyle mocnymi akcentami tła, że scenografia, której autorami są Czesi: Pavel Hubicka i Tomas Volkmer, jest odpowiednio skromna.
Treści i przesłania sztuki nie będziemy Państwu zdradzać licząc na Waszą obecność w sobotę, 5 września o godz. 20 w Kościele Łaski pod Krzyżem Chrystusa. Warto, bowiem wiele wskazuje na to, że póki co będzie to jedyne wykonanie „De Regenaratione Powtórne Narodziny”.