Ma zaledwie 11 lat, lubi słuchać i bawić się językiem układając rymowanki i wierszyki. - Moja poezja przechodziła wiele etapów: od częstochowskiej rymowanki aż po próbki pisania tekstów piosenek - mówi Brygida Użarowska z SP nr 7.
Uzdolnienia Brygidy dostrzeżono w Młodzieżowym Domu Kultury Wrocław-Krzyki, gdzie jej twórczość literacka podbiła komisję konkursową pod przewodnictwem nauczycielki dziennikarstwa Agnieszki Mazur-Sztynek. Finał konkursu, którego finaliści przyjechali z różnych stron Dolnego Śląska, miał miejsce w Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu podczas wieczoru poetyckiego w ramach spotkania z cyklu „Wieczory dziennikarsko-literackie”.
- Od zawsze lubiłam czytać opowiadania, opowieści czy bajki. A wśród baśni Hansa Christiana Andersena wzbudziła moje zainteresowanie ta najsmutniejsza, ta o dziewczynce z zapałkami, przy której można płakać. Ta baśń zmieniła mój sposób patrzenia na świat i to, co się mi przydarza – wyjaśnia inspirację do zwycięskiego wiersza „Dziecko z zapałkami, czyli świat przeprasza za zapomnienie” jego autorka wyróżniona drugą nagrodą w konkursie na debiut.
Brygida nadal doskonali swój warsztat zachowując przy tym tę dziecięcą lekkość słowa. Bo jak sama mówi, trudno jej w głowie odnaleźć konkretną datę, kiedy napisała pierwszy wiersz.