Kamil Gabriel Janic ma być jeleniogórskim kandydatem Konfederacji w wyborach do Sejmu RP, które zaplanowano na 15 października br. Młody polityk na konferencji prasowej mówił m.in. o swoich celach programowych.
Współpracuję z kolegą Kamilem od 2020 roku - przeprowadzaliśmy wiele akcji, konferencji prasowych. Sprzątaliśmy okolice, zbieraliśmy podpisy pod "stop lockdown - otwórzmy gospodarkę" - powiedział na wstępie Filip Zabłocki, namawiając na głosowanie na Konfederację, w tym na Kamila Janica. - Głosujmy z głową, nie ślepo na jedynkę, dwójkę, czy trójkę. Popatrzmy czy ta osoba jest z naszego regionu, czy to zwykły spadochroniarz wybrany przez Warszawę - dodał F. Zabłocki.
Jedynką na liście Konfederacji ma być Robert Grzech z Wrocławia. Z kolei jeleniogórzanin ma dostać 10. miejsce na liście.
Musimy skończyć z duopolem PiS-u i PO, z bandą okrągłostołową. Polski system podatkowy jest bardzo skomplikowany. Musimy z tym skończyć. Zmiany muszą zainspirować młodzi ludzie, jak ja. Działam w Jeleniej Górze i okolicy od 2019 roku. Nagłaśniałem nieprawidłowości w jeleniogórskim Ratuszu. Na co dzień jestem studentem w Warszawie i wracam do Jeleniej Góry, aby podjąć walkę o Sejm. Obecnie w Sejmie nie ma ani jednej osoby poniżej 30. roku życia - powiedział Kamil Janic, który zapowiada, że na jego kanałach w mediach społecznościowych będzie dostępny prywatny numer telefonu, gdzie można dzwonić i umówić się z nim na bezpośrednią rozmowę o programie.
Zgodnie z postulatami Konfederacji, młody polityk opowiada się m.in. za wprowadzeniem bonu edukacyjnego, wprowadzeniem lekcji z przedsiębiorcami czy za obroną gotówki. - Prawo do płacenia gotówką powinno być wpisane w Konstytucję, aby politycy nie wiedzieli za dużo o naszym życiu, naszych transakcjach - dodał kandydat nr 10 na liście.
Jak mówił, Kamil Janic - ważne jest, żeby wsłuchiwać się w głosy mieszkańców. W kwestii prawa aborcyjnego, młody polityk zacytował Ronalda Reagana, że "wszyscy, którzy popierają aborcję, zdążyli już się urodzić".