Na pomysł zorganizowania przy ratuszu zawodów dla licznej grupy amatorów biegania na deskach wpadł jeden z naszych Czytelników, którego zainspirowała dawna pocztówka. Na obrazku pewien jeleniogórzanin (lub - jak kto woli - mieszkaniec Hirschbergu) sprzed ponad stu lat sunie po Rynku na nartach.
Wtedy nie było to nic dziwnego. Srogie zimy i brak innych środków transportu wymuszały na mieszkańcach taką zdrową formę przemieszczania się. Dziś ideę można potraktować jako ciekawostkę i uzupełnienie zimowej stagnacji w imprezach plenerowych w mieście. – Skoro latem jeździmy na rowerach i to na starówce, to dlaczego zimą nie można by poszusować na nartach, tym bardziej że grono miłośników takiego sposobu spędzania czasu jest w mieście bardzo liczne? – pyta nasz Czytelnik.
Pomysł pozostawiamy ku rozwadze ratuszowej ekipy promocyjnej i do dyskusji Internautów.