Jelenia Góra: Na granicy sportu i polityki
Aktualizacja: 14:03
Autor: Przemek Kaczałko
Jeleniogórski klub miał podpisać umowę z Marcinem Kaflikiem – jeleniogórskim przedsiębiorcą, który związany jest z partią Prawo i Sprawiedliwość. - Zaproponowane przez Zarząd warunki umowy były obustronnie korzystne, przejrzyste i atrakcyjne dla wszystkich stron umowy oraz zawodników i kibiców. Przed godziną wiceprezes klubu odwołał spotkanie podając jako przyczynę powód tak absurdalny, że bez potwierdzenia nie ośmielę się go przytoczyć. I tutaj mam pytanie do znawców tematu: Czy spółki miejskie mogą zagrozić wycofaniem wsparcia dla klubu w przypadku podpisania przez ten umowy o sponsorowanie z osobą/firmą prywatną? - ogłosił Marcin Kaflik na Facebook'u.
Zapytaliśmy prezesa Karkonoszy Tomasza Kowalczyka (pracownika Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta w Jeleniej Górze), czy to prawda, że któraś ze spółek miejskich postawiła klubowi ultimatum. - Konferencja nie miała być odwołana, tylko zmieniona data jej przeprowadzenia. Nieporozumienie w gronie naszego zarządu spowodowało, że została odwołana. Wyjaśnimy sobie to na forum zarządu i wrócimy do tematu – powiedział Tomasz Kowalczyk, który nie potwierdza, jakoby którakolwiek ze spółek zagroziła wycofaniem się ze wsparcia klubu.
Tymczasem Marcin Kaflik deklaruje, że nadal chce wspierać klub piłki nożnej. - Oczywiście, że jestem zainteresowany. Szkoda, że nie zdążymy już pomóc klubowi przed ostatnią kolejką rundy jesiennej – powiedział.
W najbliższą sobotę (19.11) piłkarze Karkonoszy rozegrają ostatni mecz rundy jesiennej IV ligi. O godz. 13:00 zmierzą się na stadionie przy ul. Złotniczej ze Spartą Grębocice.