Rzecz tyczy ulicy Wolności przy blokach 307 i 309 na Osiedlu XX-lecia. – Nikt nie chce odśnieżyć ulicy, przy której stoją nowe lampy. Są tam wysokie śnieżne koleiny a pod śniegiem – gruba warstwa lodu. Codziennie zakopuje się w koleinach kilka samochodów. Drogę użytkują mieszkańcy osiedla jak również dostawcy sklepów spożywczych znajdujących się na osiedlu – pisze do nas mieszkaniec, pan Krzysztof.
Czytelnik próbował porozumieć się przez ostatni tydzień w tej sprawie w trzech miejscach. W Spółdzielni Mieszkaniowej "Fampa" uzyskał informację, że ulica Wolności przy blokach 307 i 309 nie jest już drogą wewnętrzną spółdzielni tylko należy do miasta tak więc w ich gestii jest jej odśnieżenie. – W Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów uważają, że nie ma takiej ulicy! – pisze pan Krzysztof.
Dla urzędników ulica Wolności kończy się na skrzyżowaniu przy dziesięciopiętrowym wieżowcu „łamańcu”. Pracownik zarządu dróg poinformował również, że nawet gdyby się pojawił pług, to i tak nic to nie pomoże. – Znów się zrobią koleiny! Szaleństwo do kwadratu! – denerwuje się mieszkaniec.
Odesłano go do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Dyspozytor poinformował pana Krzyszofa, że to droga czwartej kategorii i wyślą pług w ciągu jednego, dwóch dni. Minął prawie tydzień. – Droga w dalszym ciągu nie jest odśnieżona. Auta nadal brną w koleinach – skarży się jeleniogórzanin.
W podobnej sytuacji jest wielu mieszkańców domów i bloków przy mniej uczęszczanych traktach, nawet w centrum miasta. Odwilż swoje zrobi, ale – gdyby teraz śnieg usunąć – z pewnością byłoby mniej pracy po następnych opadach i – co najważniejsze – ulga dla mieszkańców. Nie tylko tych zmotoryzowanych.