Niestety było to za mało na wrocławianki, które w swoich szeregach mają trzy reprezentantki
Polski. Anna Matras, Patrycja Jaworska, Karolina Szydłowska dały się najbardziej we znaki naszemu zespołowi rzucając łącznie 47 punktów. Mecz od samego początku miał wyrównany przebieg, a gra opierała się głównie na dobrej zagęszczonej obronie z obu stron. Zespół z Wrocławia pod koniec pierwszej kwarty uzyskał kilkupunktową przewagę, której nie
oddał już do końca meczu.
- Mój zespół zagrał naprawdę dobry mecz, przegraliśmy walkę na tablicach i to chyba był klucz do zwycięstwa zespołu wrocławskiego. Dobrze broniliśmy, jednak ustępowaliśmy warunkami fizycznymi co skutecznie wykorzystały przeciwniczki. Brawa dla całego zespołu za podjęcie walki, a jeśli miałbym kogoś szczególnie wyróżnić to Oliwię Bogacz, która po
kilku słabszych meczach zagrała, to co potrafi. Rzuciła 19 punktów w tym 4 razy trafiła za 3 punkty - wyznał trener jeleniogórzanek Marcin Markowicz.
W najbliższą sobotę ostatni mecz przed feriami. Do SP 10 przy ulicy Morcinka 31 zawita drugi jeleniogórski zespół KS Wichoś Jelenia Góra.
WKK Wrocław - MKS MOS Karkonosze 55:49 (14:9, 18:15, 13:18, 10:9)
Punkty: Bogacz 19, Kwietoń 10, Kryszpin 9, Stefańczyk 7, Szczepańska 2, Korwin-Piotrowska 2, Andarało, Michniewicz, Wielogórska, Ratajczak, Machacz