Rozpoczynające dopiero karierę w 1 lidze piłkarki z Jeleniej Góry, pokazały, że nie można ich lekceważyć. Wyrównana gra do końca trzymała publiczność w napięciu. Biofaktor wygrał wynikiem 31-30.
Bramki w pierwszej połowie padały wręcz na zasadzie punkt za punkt. Dopiero w drugiej połowie nasze dziewczyny zwiększyły przewagę nawet do 5 bramek, ale pod koniec meczu Lublinianki zaczęły rzucać celniej od jeleniogórzanek i doprowadziły do wyniku, który można było łatwo przełamać na ich korzyść. Na szczęście nie miały już na to czasu.
Najskuteczniejszą zawodniczką Biofaktoru była doświadczona Katarzyna Jeż, która potwierdziła swoją klasę trafiając do bramki przeciwniczek aż trzynaście razy. Sabina Kobzar zdobyła sześć bramek, w tym pierwszy gol meczu.
Pozostałe zawodniczki, które znalazły sposób, żeby umieścić piłkę w bramce to Małgorzata Jędrzejczak cztery bramki, Karolina Kasprzak trzy, Daria Chrząszcz dwa trafienia, Natomiast Magda Tajerle, Estera Rykaczewska i Karolina Kula trafiły po jednym razie.
Wygląda na to, że zawodniczki Biofaktoru sprawią miłośnikom piłki ręcznej jeszcze wiele radości i satysfakcji.