W ankiecie przygotowanej przez Związek Nauczycielstwa Polskiego zapytano pedagogów i pracowników oświaty czy są gotowi poprzeć akcję protestacyjną stanowiącą odpowiedź na pomysły samorządowców dotyczące m.in. podwyższenia pensum czy ograniczenia awansu zawodowego oraz skrócenia urlopu wypoczynkowego. – Mówimy dość polityce uprawianej obecnie przez rząd. Chcemy w spokoju pracować – mówi jeden z nauczycieli z Jeleniej Góry.
Na 180 tys. odpowiedzi na pytania zawarte w ankiecie ZNP ponad 170 tys. było twierdzących. Nauczyciele z całej Polski, w tym także z Jeleniej Góry są zdecydowani na podjęcie protestu, a nawet rozpoczęcie strajku ostrzegawczego czy ciągłego w szkołach.
– Mówimy dość polityce uprawianej obecnie przez rząd. Nie zawahamy się przed organizacją strajku ostrzegawczego albo ciągłego w szkołach. Jesteśmy również gotowi pojechać na duże akcje protestacyjne czy ogólnopolską manifestację do Warszawy – mówi nauczyciel z Jeleniej Góry.
– Nie dziwię się, że nauczyciele mówią dość – komentuje krótko wyniki sondażu prezes ZNP Sławomir Broniarz.