- Uzbrojeni w sprzęt do nurkowania naukowcy dokonają oceny stanu populacji tej niezwykle rzadkiej rośliny. Poryblin jeziorny potrzebuje do swego rozwoju szczególnie czystej wody oraz dna niezanieczyszczonego mułem. Rośnie w strefie przybrzeżnej jezior lobeliowych w północnej części kraju. A na południu jest obecny właśnie w Karkonoszach, będąc świadkiem dawnej epoki lodowcowej, w czasie której został w te okolice zepchnięty przez napierający lodowiec – wyjaśniają pracownicy KPN -u.
Wyniki badań tegorocznych będą porównane z wynikami badań z przyszłych lat. Na tej podstawie zostanie określony przyszły kierunek rozwoju populacji tej ciekawej rośliny. Obecnie, jak twierdzą naukowcy, przyszłość gatunku w wodach Wielkiego Stawu nie jest zagrożona.