Wtorek, 22 kwietnia
Imieniny: Kai, Łukasza
Czytających: 12195
Zalogowanych: 85
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Niebezpieczna lektura na księgarnianych półkach

Środa, 16 lutego 2005, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 22 stycznia 2006, 22:25
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
We Wrocławiu wydano "Mein Kampf" Hitlera. Zgodnie z prawem nie można jej wycofać z księgarń.

Publikacja manifestu nazizmu w kilka tygodni po rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz jest niestosowna, ale w świetle polskiego prawa legalna. Wydawnictwu, które opublikowało książkę, nic nie grozi ze strony prokuratury

Od trzech dni "Mein Kampf" można kupić w każdym oddziale Empiku – w sklepie we wrocławskim Rynku sprzedano kilkanaście egzemplarzy. Pojawiło się jednak zalecenie, żeby książki nadmiernie nie eksponować. – Wykonujemy tylko polecenia naszej centrali – tłumaczą sprzedawcy, pytani, dlaczego pozycja trafiła na półki.
We Wrocławiu można ją kupić także w Księgarni Dolnośląskiej, należącej do sieci Matras. - Kiedy książka trafiła do nas, mieliśmy opory wewnętrzne. Tej książki nie powinno tu być - powiedziała nam jedna ze sprzedawczyń.
Wątpliwości mieli też właściciele sieci: - Przez kilka dni pozycja została w magazynie, do momentu, kiedy podjęto decyzję, że należy traktować ją jako dokument historyczny i wystawić na półki – wyjaśnia kierownik Piotr Huniewicz.

Czytaj również

Sonda

Czy rozliczyłaś/eś już PIT?

Oddanych
głosów
646
Tak
73%
Nie, ale zrobię to "na dniach"
15%
Nie - pewnie jak co roku zrobię to w ostatniej chwili
12%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Dlaczego przemysł w USA upadł i czy Trump go odbuduje?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Ciekawe miejsca
Wodospad, który nie jest wodospadem
 
Aktualności
Zamek, który zamkiem już nie jest. Ruiny w Starej Kamienicy
 
Aktualności
Szansa na ratunek dla dworca w Lubawce
 
Aktualności
Zamknięte zbiorniki w Cieplicach i Sobieszowie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group