Podczas posiedzenia Komisji ds. Młodzieży do sali obrad Biura Rady Miejskiej weszły dwie dziewczyny, które – jak się okazało – wręczały przedstawicielom władz lokalnych, ale nie tylko – koniczynki z okazji Światowego Dnia Życzliwości. Koniczynki z wyjątkowymi sentencjami wykonali uczniowie Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Łomnicy. - Próbujemy to rozpowszechnić między ludźmi, żeby byli bardziej życzliwi dla siebie – powiedziała Martyna Gniewek, która do miejskiego Ratusza zawitała z Klaudią Ruszkiewicz. Wcześniej uczennice przeprowadziły podobną akcję w Mysłakowicach, a w planach miały jeszcze Caritas.
- Koniczynki robiliśmy przez dwa miesiące. Potrzebne było dużo materiałów papierniczych, robiliśmy też plakaty. Poświęciłyśmy dużo czasu na przygotowania – dodała Martyna. - Uczniowie naszej szkoły powtarzają akcję od kilku lat – dodała Klaudia, która przyznaje, że życzliwość w jej szkole nie jest tylko „od święta”, ale na co dzień pomaga się w wielu inicjatywach na rzecz innych osób. Reakcje, z jakimi się spotykają – są różne. Nie uśmiechu i życzliwości ze strony odbiorców, ale też niektórzy uciekają w obawie, że dziewczynki chcą coś sprzedawać...
Na koniczynkach życzliwości można było odnaleźć różne sentencje, np.: życzliwi żyją dłużej; pogody ducha; nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe; miłego dnia; śmiech to zdrowie i wiele innych. Jak przyznają uczennice z Łomnicy, chętnych do udziału w akcji nie brakuje, co świadczy o pozytywnym nastawieniu młodego pokolenia do innych ludzi.