Muzeum Karkonoskie oprócz siedziby głównej w Jeleniej Górze zorganizowało Noc Muzeów również w Muzeum Historii i Militariów, a także w Domu Gerharta Hauptmanna.
W ramach "Nocy w Muzeum" na zwiedzających placówkę przy ul. Sudeckiej czekała wystawa poświęcona 70-rocznicy Bitwy pod Monte Casino. - Jest tam wiele bardzo ciekawych, cennych, oryginalnych eksponatów, które pochodzą nie tylko z naszych zbiorów, ale także od osób prywatnych. Niedawno Alicja Stelmach przyniosła nam pamiątki po swoim ojcu, który brał udział w Bitwie pod Monte Casino - powiedziała dyrektor Muzeum Karkonoskiego Gabriela Zawiła.
- Postanowiliśmy też zaprosić zespoły, artystki śpiewające, przypominać o ludziach, którzy tutaj po wojnie przyjechali i pielęgnują swoje tradycje. Mamy wystawy stałe, a także wystawę "My jeleniogórzanie" z okazji 100-lecia Muzeum Karkonoskiego - dodała Gabriela Zawiła.
W siedzibie głównej Muzeum Karkonoskiego noc upłynęła pod hasłem Oskar Kolberg, bowiem w tym roku jest 200. rocznica urodzin Oskara Kolberga - etnografa; osoby, która opisała w kilkudziesięciu tomach polskie tradycje. - Przygotowaliśmy Noc Muzeów pod kątem tradycji, które opisywał Oskar Kolberg. Zaprosiliśmy zespoły. Występują: Kresy z Polesia; reemigranci z Bukowiny Rumuńskiej, czyli górale czadeccy, którzy zamieszkują koło Lwówka Śląskiego; są Gościszowianie - reemigranci z Bośni, a także z kielecczyzny, Rzeszowa, Tarnopola i "Cisowianki" z Tarnopola - mówiła Joanna Dumin.
Wśród solistek wystąpiła Michalina Mrozik - śpiewaczka ludowa, która w wieku 80 lat zdobyła po raz drugi najcenniejszą nagrodę na Festiwalu Kazimierskim.
- Zespoły oprócz wspaniałych pieśni przywiozły tradycje kulinarne, m.in.: gołąbki faszerowane kaszą kukurydzianą i warzywami, pierogi, pitę na słodko z jabłkami, dynią i serem. Mój syn Ignacy Dumin - antropolog kultury przygotował film i wygłosił wykład na temat pamięci przedmiotów. Natomiast Henryk Dumin jest jedynym na Dolnym Śląsku laureatem nagrody im. Oskara Kolberga - można zobaczyć dyplom, medal, który dostał i posłuchać kim był Kolberg, co robił - dodała prezes Fundacji Dominium Łomnica.
Z powodu obfitych opadów deszczu nie odbyły się imprezy plenerowe. W Książnicy Karkonoskiej oprócz zwiedzania siedziby można było skorzystać z "abolicji książkowej", czyli oddać książki i nie zapłacić kary za przetrzymanie.
Muzeum Przyrodnicze w Cieplicach przygotowało m.in. prelekcję nt. "Cystersi w Cieplicach 1403-1810", można było też zwiedzić cieplickie parki z ornitologiem "w poszukiwaniu ptaków nocy". Wszystkie placówki dostępne były bezpłatnie.