Na uroczystości oficjalnego przekazania sprzętu byliprzedstawiciele urzędu marszałkowskiego, parlamentu, władz miasta, rady miejskiej, szefowie jeleniogórskich stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, przedstawiciele środowiska medycznego i pracownicy szpitala. Powitał ich ordynator oddziału kardiologicznego Leszek Bystryk, który podkreślał wagę zakupionego sprzętu.
- Jest to bardzo nowoczesny kardiomonitorujący sprzęt tworzący sześć stanowisk w pododdziale intensywnego nadzoru kardiologicznego, czyli najważniejszej części naszego oddziału, gdzie trafiają pacjenci z zagrożeniem życia – mówił Leszek Bystryk. – Stąd tak ważne jest, by ten sprzęt był najwyższej klasy. Obecnie wymieniliśmy wszystkie tego typu urządzenia, które posiadaliśmy, bowiem były one kupione 12 lat temu, kiedy szpital był uruchamiany, a żywotność takich urządzeń przewidziana jest do 10 lat. My i tak ten okres wydłużyliśmy o dwa lata. Każdy z sześciu kardiomonitorów kosztował około 40 kilku tysięcy złotych, ale poza nimi kupiliśmy także monitor zbiorczy, który te wszystkie sygnały z poszczególnych stanowisk zbiera i jest analizowany na tzw. stanowisku pielęgniarskim. Oddział kardiologiczny nie mógłby funkcjonować bez sali intensywnego nadzoru, a sala ta nie może funkcjonować bez sprawnego sprzętu. Nowy sprzęt daje niesłychany komfort dla pracowników, bo jest on niezawodny z pięcioletnią gwarancją, a rocznie na salę intensywnego nadzoru trafia około 1,5 tysiąca pacjentów – dodał Leszek Bystryk.
Słowa podziękowania za współfinansowanie zakupu skierowano do prezydenta Rotary Club Jelenia Góra Andrzeja Ślazyka, który wyjaśniał, skąd inicjatywa wsparcia tego przedsięwzięcia.
- Leszek Bystryk jest naszym kolegą z Rotary Clubu i on widząc, że starzeją się urządzenia zaproponował, by Rotary Club dofinansował zakup nowego sprzętu. Członkowie Clubu zaopiniowali to pozytywnie i dołożyliśmy się kwotą około 90 tys. zł, które pochodzą od nas i od zaprzyjaźnionych klubów z Niemiec, Norwegii i Ukrainy – mówił Andrzej Ślazyk. – Nie zrobiliśmy tego dla samego szpitala, ale przede wszystkim dla ludzi, bo naszą ideą jest pomoc ludziom – dodał.
Za to wsparcie dziękował obecny na uroczystości wicemarszałek Jerzy Łużniak.
- Chciałbym podziękować Rotary Club za tą pomoc i cieszę się, że czują się on gospodarzem tego szpitala. My jako Urząd Marszałkowski wsparliśmy ten zakup w 1 /3 całej kwoty, ale jest to nasz obowiązek, dlatego jeszcze raz dziękuję Rotary Clubowi – mówił wicemarszałek Jerzy Łużniak. – Systematycznie doposażamy szpital, w minionym roku kupiliśmy m.in. rezonans magnetyczny, dzięki czemu jest to już szpital porównywalny z innymi tego typu placówkami i szpitalami klinicznymi w województwie pod względem jakości sprzętu. Przygotowujemy się do termomodernizacji budynków szpitala, co pozwoli nam na pewne oszczędności. Przez okres odkąd jesteśmy właścicielem szpitala, na sprzęt i oddłużanie wydaliśmy około 100 mln zł. Jest to oczko w głowie Województwa Dolnośląskiego, a szczególnie mojej jako wicemarszałka odpowiedzialnego za jednostki marszałkowskie służby zdrowia na Dolnym Śląsku – dodał wicemarszałek.