Prócz Elżbiety Kruk, posłanki a dawniej przewodniczącej KRRiTV, i Mirosława Sanka – doradcy prof. Ryszarda Legutki, doradcy w Biurze Kultury, Nauki i Dziedzictwa Narodowego Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, w debacie udział wzięli Justyn Bilski – nauczyciel historii w Zespole Szkół Elektronicznych i Gimnazjum nr 3 w Jeleniej Górze, lokalni dziennikarze oraz tłumnie przybyli jeleniogórzanie. Podczas ponad dwugodzinnej rozmowy poruszono kwestie losów „Żołnierzy Wyklętych”, pamięci historycznej, suwerenności państwa, patriotyzmu i racji stanu. Dyskusji towarzyszyły również refleksje na temat wolności mediów oraz katastrofy w Smoleńsku.
– Kim są dziś dla nas Żołnierze Wyklęci? Czy pamięć o bohaterach, których prześladowano za lat PRL-u; ludziach z podziemia niepodległościowego jest dzisiaj właściwie kultywowana? Czy poświęca się im właściwą uwagę? Nie, tego jest zdecydowanie za mało – podkreślał w swoim wystąpieniu Mirosław Sanek. – Podobnie jak oni kiedyś dzisiaj my jesteśmy wyklęci. Jesteśmy sfrustrowani stanem rzeczy, jaki obowiązuje w Polsce. Gdzie prawda i historia jest zmieniana według woli mówiącego lub zbywa się ją milczeniem – dodał.
– Czy w czasach, gdy nie toczymy wojen naprawdę jesteśmy niepodlegli? Nasza wolność jest dyskursywna, pozorna. Media nie pokazują prawdy związanej z tematami najistotniejszymi, a zatem nie ma wolnych mediów. Chodzi tu przede wszystkim o telewizje komercyjne i media internetowe, których wpływom ulegają Polacy – zauważyła Elżbieta Kruk.
W podobnym tonie wypowiadali się również przybyli na debatę jeleniogórzanie. Wśród nich, przeciwników takich argumentów nie było. Z opiniami Mirosława Sanka oraz Elżbiety Kruk nie zgadzali się z kolei zaproszeni do uczestnictwa w rozmowie Justyn Bilski i nasz redakcyjny kolega Piotr Iwaniec. Choć podkreślali oni rolę patriotyzmu, pamięci historycznej czy edukacji związanej z losami „Żołnierzy Wyklętych” – ich kontrowersje wzbudziła topika zniewolenia, a także fałszowania prawdy i historii, którą – zdaniem wymienionych – posługiwali się prelegenci.
Po spotkaniu ,część uczestników oraz prowadząca pogratulowali oponentom odwagi.